Środa XIX Tygodnia Zwykłego
Ewangelia: Mt 18, 15-20
Słowo na pustyni: intencje
• Życie w jedności z Bogiem, to życie w prawdzie. Chrześcijanin nie może się obojętnie przyglądać błędom, jakie popełnia jego bliźni, ale interwencja powinna mieć odpowiednią intencję. Bóg upomina człowieka zawsze po to, aby go podnieść z jego upadku i doprowadzić ponownie do jedności z Sobą, i chce, abyśmy nasze upomnienia wyrażali po to, aby nawrócić tego, który nas skrzywdził i odbudować z nim jedność. Tylko taka postawa eliminuje żal i otwiera drugiemu człowiekowi szansę na zmianę.
• Jak przeżywasz trudne relacje z bliższymi lub dalszymi sobie osobami? Czy szukasz prawdy i dążysz do zgody? Czy próbujesz prowadzić dialog w oparciu o prawdę, czy raczej działasz pod wpływem swoich zranień i wynikających z nich emocji? Czy nie jesteś za bardzo przywiązany do swojego poczucia krzywdy?
• Jeśli doświadczasz krzywdy ze strony drugiego człowieka, zareaguj. Zrób to jednak z właściwą intencją. Nie po to, żeby mieć satysfakcję, lecz po to, aby osoba, która zrobiła coś złego względem Ciebie, zrozumiała swój błąd i zmieniła swoją postawę. Jedność można budować tylko na Prawdzie, nie będzie tak jednak, jeśli w Twoją postawę wkradnie się żal i nieumiejętność przebaczenia. Pełna miłości, oparta na Prawdzie postawa upominania jest sztuką życia chrześcijańskiego. Zrób dziś mały rachunek sumienia z tego, jak zazwyczaj rozwiązujesz konfliktowe sytuacje z innymi i jak sam przyjmujesz konstruktywną, uzasadnioną krytykę, gdy to Ty komuś zawinisz – czy budujesz na Prawdzie, czy na swoich emocjach i roszczeniach?